Derby Górnego Śląska miały dla obu zespołów wymiar prestiżowy. Ważne były też punkty. Zabrzanie wiosną walczą o oddalenie się od strefy spadkowej. Goście chcieli zwycięstwem umocnić swoją pozycję w „czubie” tabeli.

Górnik mógł wyśmienicie rozpocząć mecz, gdyby Jesus Jimenez wykorzystał sytuacją sam na sam z bramkarzem rywali w 3. minucie. Hiszpan trafił jednak w słupek. Potem drużyna trenera Marcina Brosza stworzyła sobie jeszcze kilka dobrych podbramkowych okazji. Bramkarz Piasta Frantisek Plach obronił wszystkie kolejne strzały. Najbliżej pokonania go był Igor Angulo, główkujący z kilku metrów.

Ekipa Waldemara Fornalika poza kilku centrami w pole karne nie zwojowała przez pół godziny nic pod bramką zabrzan. Zmienił ten stan rzecz obrońca gości Mikkel Kirkeskov. Precyzyjnie przymierzył z rzutu wolnego w okienko i dał przyjezdnym prowadzenie.

Reklama

Wyraźnie się spieszący do odrobienia strat gospodarze od początku drugiej części zaatakowali. Miejscowi kibice domaga się od swoich piłkarzy gola.

Reklama

Sytuację zabrzan skomplikował w 58. minucie Michał Koj. Obrońca po drugiej żółtej kartce musiał pójść do szatni, osłabiając drużynę. Mimo tego Górnik – mobilizowany przy linii bocznej przez trenera Brosza - walczył o zmianę niekorzystnego wyniku.

Reklama

W 70. minucie znów szansę miał Jimenez, ale w polu karnym Plach wyłuskał mu piłkę spod nóg. W ostatnim kwadransie szkoleniowiec gospodarzy „poszedł na całość” wprowadzając kolejnego ofensywnego gracza Ishmaela Baidoo w miejsce defensywnego Mateusza Matrasa.

Pięć minut przed końcem za zagranie ręką Jimeneza sędzia podyktował rzut karny dla gości. Pewnie wykorzystał go Aleksandar Sedlar. To było jego czwarta w sezonie trafiona „jedenastka”.

W doliczonym czasie bramkarz Piasta obronił strzał Jimenzea głową z pięciu metrów, a po chwili zabrzmiał końcowy gwizdek.

Piast odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu i potwierdził, że gra w piątki mu odpowiada. Rywalizację trenerów, obchodzących urodziny tego samego dnia (11 kwietnia), wygrał Waldemar Fornalik.

Górnik Zabrze - Piast Gliwice 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Mikkel Kirkeskov (36-wolny), 0:2 Aleksandar Sedlar (86-karny)
Żółta kartka - Górnik Zabrze: Michał Koj, Jesus Jimenez, Ishmael Baidoo. Piast Gliwice: Tom Hateley, Jorge Felix
Czerwona kartka za drugą żółtą - Górnik Zabrze: Michał Koj (58)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: 16 663
Górnik Zabrze: Martin Chudy - Boris Sekulic, Przemysław Wiśniewski, Paweł Bochniewicz (17. Dani Suarez), Michał Koj - Giannis Mystakidis (62. Adrian Gryszkiewicz), Mateusz Matras (76. Ishmael Baidoo), Walerian Gwilia, Szymon Żurkowski, Jesus Jimenez - Igor Angulo
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Marcin Pietrowski, Jakub Czerwiński, Aleksandar Sedlar, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski (90. Patryk Sokołowski), Tom Hateley, Patryk Dziczek, Joel Valencia (82. Gerard Badia), Jorge Felix - Piotr Parzyszek (74. Michal Papadopulos).