Piast Gliwice - Lech Poznań 1:1 (1:0).
Bramki: 1:0 Jorge Felix (6-głową), 1:1 Paweł Tomczyk (82).
Żółta kartka - Piast Gliwice: Jorge Felix, Patryk Dziczek. Lech Poznań: Karlo Muhar. Czerwona kartka - Piast Gliwice: Tomas Huk (77-faul).
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 4 698.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Tomasz Mokwa, Tomas Huk, Uros Korun, Mikkel Kirkeskov - Joel Valencia (73. Martin Konczkowski), Jorge Felix, Patryk Sokołowski, Patryk Dziczek, Gerard Badia (79. Damian Byrtek) - Piotr Parzyszek (67. Dani Aquino).
Lech Poznań: Mickey van der Hart - Robert Gumny, Thomas Rogne, Tymoteusz Puchacz (64. Maciej Makuszewski), Dorde Crnomarkovic - Kamil Jóźwiak, Karlo Muhar (79. Paweł Tomczyk), Darko Jevtic, Pedro Tiba, Wołodymyr Kostewycz - Joao Amaral (72. Timur Żamaletdinow).
Ciekawa była inauguracja rozgrywek na stadionie przy ulicy Okrzei w Gliwicach. W pierwszej połowie inicjatywę miała drużyna z Górnego Śląska, ale także ta z Wielkopolski przeprowadzała ciekawe akcje ofensywne.
Kibice mistrzów Polski nie musieli długo czekać na pierwszego gola. W 6. minucie ulubieniec gliwickich fanów Gerard Badia na lewym skrzydle, nieopodal pola karnego, ośmieszył Kamila Jóźwiaka i dokładnie dośrodkował. Do piłki najlepiej wyskoczył Jorge Felix i głową skierował ją do siatki.
Trzy minuty później defensywa ekipy z Wielkopolski znowu się nie popisała. Jednak radość gliwiczan była przedwczesna, gdyż sędzia ze względu na pozycję spaloną gola nie uznał.
W 14. min dwukrotnie Lech był bliski zdobycia gola. Jednak po "główce" Dorde Crnomarkovica piłka trafiła w słupek, zaś dobitka (także głową) Karlo Muhara była minimalnie niecelna.
Obie strony jeszcze przed przerwą miały kolejne okazje bramkowe, ale ostatecznie po 45 minutach było 1:0.
Po zmianie stron obraz gry uległ diametralnej zmianie. Zdecydowaną przewagę miał Lech.
W 54. min Frantisek Plach instynktownie odbił piłkę, po tym jak Jóźwiak strzelił z bliska. Dwie minuty później jedną z nielicznych po przerwie akcji ofensywnych przeprowadzili podopieczni Waldemara Fornalika. Piłka przypadkowo trafiła w polu karnym do Piotra Parzyszka, który mając świetną pozycję do zdobycia gola uderzył zbyt lekko.
Od 77. min Piast musiał grać w dziesięciu. Przed polem karnym Tomas Huk sfaulował Jóźwiaka i ujrzał czerwoną kartkę.
Pięć minut później zespół z Poznania zdobył wyrównującego gola. Darko Jevtic sprytnie zagrał prostopadle w pole karne do biegnącego Pawła Tomczyka. Mimo ostrego kąta strzał rezerwowego gracza Lecha był celny.
Arbiter przedłużył mecz o siedem minut, ale atakujący "Kolejorz" nie przechylił jego losów na swoją korzyść.