Mecz ułożył się po myśli podopiecznych Tomasza Hajty. Już w 4. minucie rzut wolny z okolicy narożnika pola karnego egzekwował Dawid Plizga. Piłka trąciła o mur i zmyliła Jasmina Buricia. Najszybciej do dopadł do niej Michał Pazdan i z metra wepchnął ją do siatki.

Reklama

Lech przez kolejny kwadrans zamknął przeciwnika na ich własnej połowie, ale już stwarzanie sytuacji bramkowych przychodziło mu z ogromnym trudem. Niezłe okazje miał Bartosz Ślusarski, ale jego skuteczność w sobotnim spotkaniu pozostawiała sporo do życzenia.

Tymczasem Jagiellonia przetrwała napór Kolejorza i szukała szansy na podwyższenie wyniku w kontratakach. Goście do ofensywy przechodzili jednak zbyt małą liczbą zawodników i ich akcje łatwo rozbijane były przez defensywę gospodarzy.

Najlepszą szansę na wyrównanie miał Manuel Arboleda w doliczonym czasie pierwszej odsłony. Po dośrodkowaniu Gergo Lovrencsicsa, Kolumbijczyk głową próbował pokonać Jakuba Słowika - ten jednak popisał się znakomitym refleksem.

Mijały minuty, Lech atakował, jednak niewiele z tego wynikało. Jagiellonia wręcz wzorowo taktycznie rozgrywała to spotkanie. Na trybunach dało się słyszeć pierwsze gwizdy; ponad 21 tysięcy mocno zziębniętych kibiców zaczęło się niecierpliwić.

Reklama

Ich irytacja sięgnęła zenitu w 70. minucie - z pozoru niegroźna akcja białostoczan zakończyła się niezwykle precyzyjnym uderzeniem z dystansu Alexisa Norambueny.

Nie wszyscy fani Kolejorza dotrwali do końcowego gwizdka. Ci, którzy wyszli wcześniej, nic nie stracili. Podopieczni Mariusza Rumaka zagrali jedno z najsłabszych spotkań w ostatnim czasie, a Jagiellonia nie po raz pierwszy tym sezonie pokazała, że lepiej radzi sobie na wyjazdach.

Reklama

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Michał Pazdan (4), 0:2 Alexis Norambuena (70).

Żółta kartka - Lech Poznań: Manuel Arboleda, Rafał Murawski. Jagiellonia Białystok: Rafał Grzyb, Tomasz Frankowski, Łukasz Tymiński.

Sędzia: Daniel Stefanski (Bydgoszcz). Widzów 21 487.

Lech Poznań: Jasmin Buric - Hubert Wołąkiewicz (62. Tomasz Kędziora), Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Mateusz Możdżeń, Rafał Murawski, Łukasz Trałka - Bartosz Ślusarski (39. Gergo Lovrencsics), Vojo Ubiparip, Aleksander Tonew (73. Piotr Reiss).

Jagiellonia Białystok: Jakub Słowik - Filip Modelski, Ugochukwu Ukah, Michał Pazdan, Alexis Norambuena - Nika Dżalamidze (54. Łukasz Tymiński), Tomasz Bandrowski, Dawid Plizga, Rafał Grzyb, Tomasz Kupisz (90. Luka Pejovic) - Tomasz Frankowski (74. Tomasz Zahorski).